Śniadanie: makaron z owocami

niedziela, 28 lutego 2010



Wyznaję zasadę, że zawsze podaję dziecku warzywa (dziś kawałek pomidora i bio-marchewka).
Wiadomo - zimą to kiszonki i mrożonki, ale czasem można zaryzykować coś innego.

Ostatnio natrafiłam na bardzo przyzwoite pomidory, mięsiste i słodkie - jednak wydłużający się dzień chyba jakoś wpływa na ich dojrzewanie, choć wiadomo, daleko im do tych ideałów z lipca i sierpnia. Niestety.
Potem makaron razowy z jogurtem i przecierem owocowym. Maluch pochłonął wszystko, więc może być.

0 komentarze:

Prześlij komentarz